Smart TV „zamula”? Co może być tego przyczyną?

Obecnie praktycznie nie da się kupić nowego telewizora, który nie byłby „smart”. Współczesne urządzenia, poza funkcją telewizyjną, oferują jeszcze szereg innych udogodnień, dzięki czemu mogą pełnić rolę prawdziwego domowego centrum rozrywki. Smart TV u jednych producentów działa lepiej, u drugich gorzej. Bez względu na markę telewizora możesz się jednak spodziewać, że w pewnym momencie funkcje internetowe zaczną „zamulać”. Sprawdź, jakie mogą być tego przyczyny.

Zbyt słaby sygnał Wi-Fi

To najbardziej prozaiczna i najczęstsza przyczyna. Nie jest tak, że raz ustawione połączenie Wi-Fi będzie działać perfekcyjnie przez cały okres eksploatacji telewizora. W Twojej okolicy przybywa przecież mieszkańców, których routery i modemy łączą się z tym samym nadajnikiem (BTS), co w oczywisty sposób ogranicza przepustowość łącza. Po jakimś czasie może się więc okazać, że jakość sygnału Wi-Fi jest na tyle słaba, że funkcje smart w telewizorze będą działać wolno lub wcale.

Co zrobić w takiej sytuacji? Jeśli korzystasz z Internetu mobilnego, rozważ zainwestowanie w zewnętrzną antenę LTE – to poprawi jakość sygnału. Jeśli natomiast problemem leży na linii telewizor-router, warto połączyć urządzenia skrętką, o ile oczywiście masz taką możliwość.

Nieaktualna wersja oprogramowania

Przypomnij sobie, kiedy ostatni raz aktualizowałeś system w swoim telewizorze. Nigdy? W takim razie czas najwyższy się za to zabrać. Aktualizacja firmware nie tylko zwiększy poziom bezpieczeństwa, ale także może przyspieszyć działanie Smart TV. Oczywiście pod warunkiem, że producent w ogóle przygotował jakąkolwiek aktualizację, co w przypadku starszych urządzeń nie jest wcale pewne.

Jeśli na Twój telewizor nie są już wypuszczane aktualizacje firmware, musisz się pogodzić z tym, że stopniowo Smart TV będzie działać coraz gorszej. Rozważ więc albo wymianę telewizora, albo zastosowanie przystawki, np. Google Chromecast.

Zaśmiecenie systemu aplikacjami

Nie licz na to, że Smart TV jest tak samo wydajnym systemem, jak chociażby Windows na komputerze czy iOS na iPadzie. W gruncie rzeczy jest to proste oprogramowanie o bardzo ograniczonej funkcjonalności. Instalując dużą liczbę aplikacji każdorazowo obciążasz system, który z czasem stanie się niewydolny. Pomóc może odinstalowanie apek, z których i tak rzadko korzystasz. Szczególnie dotyczy to systemu Android, który kusi dostępem do olbrzymiej liczby aplikacji, ale jednocześnie słynie z zawodności i „zamulania”.