Sprzęt AGD sterowany smartfonem – czy warto dopłacać za tę funkcję?

Mateusz Nowak
05.01.2021

Szybko przyzwyczailiśmy się do tego, że smartfon stał się centrum zarządzania naszą rzeczywistością. Z poziomu tego urządzenia możemy umówić spotkanie, zrealizować jakieś zlecenie, mieć kontakt ze znajomymi i rodziną, a nawet kontrolować pracę elementów wyposażenia domu czy mieszkania. Umożliwiają nam to nowoczesne sprzęty AGD z funkcją zdalnego sterowania. Brzmi świetnie, ale warto zauważyć, że taka funkcja zawsze mocno winduje cenę urządzenia. Czy zatem warto za nią dopłacać?

Po co Ci właściwie zdalne sterowanie sprzętem AGD?

Teoretycznie jest to bardzo wygodne rozwiązanie, z którego każdy chciałby korzystać. W praktyce jednak okazuje się, że mało kto to robi. Dlaczego? Ponieważ takie sprzęty AGD, jak pralka czy suszarka, tak czy inaczej wymagają osobistej obsługi ze strony użytkownika. Aplikacja w smartfonie nie załaduje prania i nie rozładuje go, żeby następnie przenieść je do suszarki czy rozwiesić na linkach.

Jasne, można np. rano włożyć ubrania do pralki, a następnie uruchomić ją z pracy przy pomocy aplikacji mobilnej. To jednak także dość kontrowersyjny temat, ponieważ każda nowoczesna pralka posiada dziś funkcję opóźnionego startu.

Fajne na pewno jest to, że sprzęty AGD z funkcją sterowania smartfonem mogą informować użytkownika o awarii, zakończeniu pracy, błędach serwisowych czy konieczności wykonania przeglądu (np. wyczyszczenie filtra). Z drugiej jednak strony nie jest to aż tak potrzebne, aby był sens za to sporo dopłacać.

Sporo, czyli właściwie ile?

Sprzęt AGD z funkcją sterowania smartfonem potrafi być o kilkaset złotych droższy od „klasycznego”. Musimy przy tym zaznaczyć, że samo zdalne sterowanie nie jest jedynym udogodnieniem dołożonym przez producenta – zwykle modele z tą funkcją posiadają jeszcze inne ciekawe opcje, choć w gruncie rzeczy mało przydatne.

Na dziś funkcja sterowania smartfonem powinna być rozpatrywana w kategorii gadżetu. Nie ma ona aż takiego wpływu na komfort użytkownika, jak mogłoby się wydawać. Fajnie ją mieć, ale jeśli trzeba za nią słono dopłacić, to naszym zdaniem – nie warto. Lepiej już poczekać, aż za kilka, maksymalnie 10 lat doczekamy się powszechnie dostępnych systemów smart home, które pozwolą zintegrować wszystkie urządzenia i sterować nimi w taki sposób, aby ich użytkowanie było jak najtańsze.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie