Robotyzacja wydaje się być naturalnym kierunkiem rozwoju zakładów produkcyjnych, jednak dla wielu firm jej wysokie koszty i postrzegane ryzyko inwestycyjne cały czas stanowi istotną barierę we wdrażaniu tej koncepcji w życie. Czy istnieje mniej ryzykowna alternatywa, która może przynieść firmie taką samą optymalizację procesów i poprawę osiąganych wyników?
Firmy produkcyjne nieustannie zmagają się z wyzwaniami jakie przynoszą zmiany makro- i mikroekonomiczne. Jedną z odpowiedzi jest robotyzacja, które niewątpliwie dla wielu producentów stanowi ogromną szansę rozwoju, ale jednocześnie wiąże się też z dużymi nakładami i ryzykiem inwestycyjnym
Proces robotyzacji w Polsce napotyka na szereg przeszkód, które dla wielu przedsiębiorców stanowią powód do wahania przed podjęciem decyzji o inwestycji. Jak wskazują analizy, jednym z głównych czynników są wciąż relatywnie niskie koszty pracy ludzi w porównaniu do kosztów instalacji i utrzymania robotów. Ta prosta kalkulacja ekonomiczna często sprawia, że korzyść z zakupu robota nie zawsze jest natychmiastowa i oczywista.
Ponadto, firmy dostrzegają w robotyzacji również inne wady takie jak zależność od stabilnych dostaw energii czy uzależnienie od technologii i serwisu zagranicznych dostawców, którzy najczęściej przeprowadzają całą realizację i biorą na siebie jej utrzymanie. To budzi obawy związane z szybkim usuwaniem ewentualnych usterek i utrzymaniem ciągłości produkcji.
Istnieje również bariera mentalna, polegająca na obawie przed ryzykiem inwestycyjnym związanym ze zmianą procesu produkcyjnego i wdrożeniem nowych, złożonych technologii. Robotyzacja produkcji jest działaniem inwazyjnym i bardzo często wiąże się z ogromnymi zmianami organizacyjnymi.
W kontekście wyzwań związanych z robotyzacją, warto przyjrzeć się innej ścieżce rozwoju produkcji, która może stanowić bardziej dostępną i mniej ryzykowną opcję dla wielu przedsiębiorstw produkcyjnych – optymalizacji poprzez wdrożenie zaawansowanych systemów informatycznych.
Inwestycja w dedykowane oprogramowanie, choć również wymaga nakładów finansowych, często wiąże się ze znacznie niższym progiem wejścia w porównaniu do kosztów zakupu i integracji robotów. Co więcej, wdrożenie przemysłowych systemów IT ingeruje w fizyczny proces produkcji w znacznie mniejszym stopniu niż roboty, koncentrując się na usprawnieniu zarządzania, przepływu informacji i optymalizacji danych.
Istnieją dwa podstawowe systemy, które mają fundamentalny wpływ na poprawę efektywności w obszarze produkcji i utrzymania ruchu. Są to rozwiązania do zarządzania realizacją produkcji (systemy MES) oraz systemy do zarządzania utrzymaniem ruchu (CMMS, np. https://queris.pl/system-cmms/).
Pierwsze z nich dostarcza w czasie rzeczywistym pełnego obrazu sytuacji na hali produkcyjnej i umożliwia precyzyjne śledzenie postępu realizacji zleceń, monitorowanie wydajności maszyn i pracowników oraz zarządzanie jakością procesu. System ten skupia się na maksymalnym wykorzystaniu dostępnych zasobów oraz eliminacji marnotrawstwa. Innymi słowy – pozwala produkować więcej i szybciej za pomocą tych maszyn i urządzeń, którymi już dysponuje zakład, bez żadnych dodatkowych inwestycji w sprzęt.
Z kolei system CMMS koncentruje się na zapewnieniu niezawodności parku maszynowego poprzez planowanie i monitorowanie konserwacji, skracanie przestojów, poprawę organizacji pracy czy efektywne zarządzanie częściami zamiennymi.
Wdrożenie tych systemów pozwala zidentyfikować i skutecznie zwiększyć przepustowość wąskich gardeł w procesach, skrócić czasów przestojów (zarówno planowanych, jak i nieplanowanych) oraz zoptymalizować wykorzystanie zasobów. Oba rozwiązania przyczyniają się także do znacznego obniżenia kosztów produkcji.
Poza systemami klasy MES i CMMS, istnieje szereg innych rozwiązań informatycznych, które wchodzą w skład kompleksowej strategii optymalizacji przedsiębiorstwa produkcyjnego.
System zaawansowanego planowania i harmonogramowania produkcji (APS) pozwala na tworzenie optymalnych harmonogramów z uwzględnieniem złożonych ograniczeń. To rozbudowane narzędzie automatyzuje pracę planistów, pomagając uzyskać maksymalną wydajność całego zakładu i skrócić cykl produkcyjny.
Systemami wspomagającymi optymalizację produkcją są także rozwiązania dla firmy fundamentalne, takie jak systemy ERP czy WMS. Zintegrowane zarządzanie zasobami przedsiębiorstwa, od finansów po zarządzanie łańcuchem dostaw, a także optymalizacja logistyki wewnętrznej również przyczyniają się do poprawy osiąganych wyników produkcji.
Synergia tych wszystkich rozwiązań tworzy spójne środowisko, które wspiera zarządzanie produkcją na wszystkich szczeblach.
Robotyzacja bez wątpienia oferuje ogromny potencjał wzrostu wydajności, jednak dla wielu firm, szczególnie w obliczu postrzeganych barier kosztowych i ryzyka, może stanowić wyzwanie, które warto odłożyć w czasie.
Niemniej jednak nie oznacza to rezygnacji z ciągłego doskonalenia organizacji i powiększania swojej przewagi konkurencyjnej. Inwestycje w zaawansowane systemy informatyczne klasy MES, CMMS, APS czy WMS, często w oparciu o istniejącą infrastrukturę ERP, stanowią realną i w wielu przypadkach, bezpieczniejszą alternatywę lub pierwszy krok na drodze do modernizacji.
Rozsądny, zrównoważony rozwój pozwala znacznie zoptymalizować procesy i wyniki oraz zwiększyć zyski, przy potencjalnie niższym ryzyku inwestycyjnym, a także znacznie mniejszej ingerencji w fizyczny przebieg produkcji.
Komunikat prasowy