Internet to niezbędna rzecz w każdym biurze. Jeśli właśnie zagospodarowujesz swoją przyszłą przestrzeń biurową, to na tym etapie możesz bez wielkiego problemu rozprowadzić sieć „po kablu”, używając standardowej skrętki. Po co miałbyś to robić, skoro jest Wi-Fi? Mamy kilka argumentów, które Cię do tego przekonają.
Z Wi-Fi niestety różnie bywa. Internet prawdopodobnie byłby stabilny w bezpośredniej bliskości routera, natomiast sygnał docierający do oddalonych pomieszczeń może być już na tyle słaby, że komfort korzystania z Internetu drastycznie spadnie. Ten problem nie występuje w przypadku sieci przewodowej.
Internet „po kablu” zawsze jest szybszy niż po Wi-Fi. Jeśli specyfika działalności wymaga bardzo szybkiego przesyłania danych na serwer zewnętrzny, pobierania dużych plików czy wysyłania maili z załącznikami, to każdy dodatkowy Mb/s ma tutaj znaczenie.
Jeśli nie chcesz, aby pracownicy non stop odchodzili od stanowisk i korzystali z firmowego Internetu po Wi-Fi na przykład na swoich urządzeniach mobilnych, to sugerujemy poprzestać na sieci kablowej. W ten sposób Internet będzie dostępny wyłącznie na konkretnych stanowiskach biurowych.
Rozsiewając sygnał po Wi-Fi musisz się liczyć z ryzykiem, że ktoś zacznie korzystać z Twojego Internetu - na przykład pracownicy sąsiedniej firmy. Do tego dochodzi całkiem realne prawdopodobieństwo włamania do wewnętrznej sieci, co może dać przestępcy dostęp do firmowych zasobów. Sieć kablowa minimalizuje takie ryzyko.