Netflix jest zdecydowanie najpopularniejszą platformą VOD na świecie, w tym w Polsce. W dobie pandemii koronawirusa przybyło mu wielu nowych użytkowników, którzy siedząc w domach mają znacznie więcej czasu na nadrabianie filmowych i serialowych zaległości. Z Netflixa oczywiście korzystają także dzieci, dla których platforma przygotowała potężną ofertę animacji i filmów familijnych. Do tej pory jednak rodzice mieli bardzo ograniczone pole manewru w zakresie kontrolowania tego, co oglądają ich pociechy. Netflix dostrzegł problem i od pewnego czasu na platformie pojawiły się nowe funkcje zwiększające poziom ochrony najmłodszych użytkowników.
Dotychczas każdy rodzic posiadający dostęp do Netflixa mógł utworzyć dla swojego dziecka osobny profil (domyślnie „Kids”) i ewentualnie zmienić jego nazwę, np. na Jaś czy Zosia. Na tym profilu dostępne były wyłącznie treści dla dzieci, ale też młodzieży. I to stanowiło pewien problem. Rodzice, którzy zostawiali dziecko samo przed telewizorem, mogli się liczyć z tym, że np. 7-letnia pociecha przez przypadek włączy sobie film z kategorii wiekowej 13+.
Teraz w ramach rozszerzonych funkcji ochrony rodzicielskiej mamy możliwość zawężenia kręgu dostępnego contentu na platformie. Dodatkowo można całkowicie wyeliminować ryzyko, że dziecko przez przypadek czy z ciekawości uruchomi profil dla dorosłych i zapozna się z treściami, które absolutnie nie są dostosowane do jego wieku.
Po zmianach wprowadzonych przez Netflixa rodzice mogą:
Nowe funkcje rodzicielskie są dostępne w sekcji „Ustawienia konta” – można je aktywować zarówno z poziomu urządzenia mobilnego, jak i komputera. Zdecydowanie warto z tego skorzystać.