Badania pokazują, że wiele osób płaci za dostęp do platform VOD, choć prawie wcale z nich nie korzysta. Tymczasem rezygnacja z subskrypcji jest banalnie prosta i szybka, a przy tym nie wiążą się z nią żadne konsekwencje. Sprawdź, kiedy naprawdę warto to zrobić.
Masz mało wolnego czasu, przez co sięgasz po treści VOD 1-2 razy w tygodniu? Rozważ więc, czy bardziej nie opłaci Ci się wypożyczać np. nowości filmowych, zamiast płacić za subskrypcję, z której korzystasz okazjonalnie.
Każdy z nas ma moment, w którym tylko bezsensownie klika po kolejnych propozycjach platformy VOD, ale na żadną z nich nie może się zdecydować. Jeśli tak to wygląda u Ciebie, to zrób sobie przerwę, anuluj subskrypcję i odnów dopiero wtedy, gdy na platformie znów pojawią się interesujące Cię treści.
Jeśli coraz trudniej przychodzi Ci układanie domowego budżetu, w którym nie ma już miejsca na bezsensowne wydatki, to czas na ostre cięcia. W pierwszej kolejności warto ograniczyć koszty rozrywki, włącznie z platformami VOD, a już szczególnie tymi, z których korzystasz od wielkiego dzwonu.
Latem mamy mniej czasu na oglądanie telewizji, ponieważ wolimy spędzać popołudnia czy całe weekendy na świeżym powietrzu. Jest to znacznie lepsza forma regeneracji. Zamiast więc płacić za dostęp do VOD, z którego nie korzystasz, anuluj subskrypcję i odnów ją np. jesienią.
Jeśli wyjeżdżasz na dłuższe wakacje, podczas których nie będziesz korzystać ze swojego konta na platformie VOD, to warto anulować subskrypcję. Po powrocie ocenisz, czy nadal chcesz mieć dostęp np. do Netflixa czy jednak wolisz poświęcić czas na inne rozrywki, chociażby czytanie książek.