Laptop, ekran laptopa + 1 monitor. To podstawowa konfiguracja, którą obsługuje większość laptopów – czyli działa ekran laptopa i jeden zewnętrzny monitor. Podłączamy monitor pod dostępne wyjście w laptopie: D-Sub, DVI, HDMI lub DISPLAYPORT. Oczywiście monitor powinien dysponować takim wejściem na sygnał, ewentualnie w przypadku portów D-Sub, DVI, HDMI możemy posłużyć się przejściówkami. Jeśli chodzi o DISPLAYPORT – bywają spore problemy z konwersją sygnału (nie mówiąc o cenach przejściówek DP np. na HDMI lub DVI), więc bym sobie darował.
Jeszcze zanim przejdziemy do meritum: niemożliwe jest uzyskanie informacji od producenta czy poniżej opisane konfiguracje będą działać. Taką wiedzą nie dysponuje ani dział handlowy ani pomoc techniczna. Kontaktowałem się z wieloma firmami: Lenovo, Asus, Dell, Fujitsu, Samsung, etc. Jak widać niekompetencja w tej sprawie jest powszechna.
Laptop + 2 monitory
Czyli działają tylko dwa zewnętrzne monitory, ekran laptopa jest wyłączony.
Z tą konfiguracją radzi sobie większość laptopów (zapewne jednak nie wszystkie), które mają dwa wyjścia na monitor. Nawet laptopy ze zintegrowaną Intelowska kartą graficzną. Testowałem laptop Fujitsu oraz Samsunga (rok produkcji 2011, 2012). Konfigurujemy w ustawieniach Ekranu w Windows 7/8, ekrany które maja działać (wskazujemy dwa zewnętrzne, które wykrył Windows).
Laptop + ekran laptopa + 2 monitory
Przy próbie zakupu laptopa do tej konfiguracji napotkałem mur milczenia ze strony producentów, o którym już wspomniałem. Oczywiście nie lepiej wypadła kompetencja pracowników sklepie sprzedających laptopy (Komputronik, Vobis i kilka innych). Musiałem zatem poradzić sobie sam i na własne ryzyko dokonać zakupu.
Podstawą zakupu była konfiguracja: 2 Karty graficzne. A zatem Procesor Intel np. z serii i3/i5/i7, który ma zintegrowaną grafikę + karta dodatkowa na płycie NVidia lub ATI).
Mój pierwszy wybór padł na notebook Dell XPS 14z (i5 + karta Ati, windows 7, 14 cali). Dysponuje on portami HDMI oraz mini DisplayPort. Z zatem podłączyłem dwa monitory:
Standardowa konfiguracja w Windows 7/8. Działał wówczas ekran laptopa oraz 2 zewnętrzne ekrany. Moja radość jednak nie trwała długo. Dell szybko uległ awarii - przegrzał się (pracuje po ok 8-10 h), po ok 2 miesiącach pracy. Po powrocie z serwisu Della (wymiana płyty głównej) – czekał na mnie prezent w postaci uszkodzonej na samym środku matrycy (wgnieciona zewnętrzna szyba chroniąca ekran). Kontakt z serwisem nic nie dał - stwierdzono, że taki dostarczyłem do serwisu (co jest kłamstwem). A więc nie polecam produktów tej firmy.
Kolejny zakup to Lenovo ThinkPad T530 (i7, karta NVidia, 15,6 cala). Czyli solidna konstrukcja dla biznesu, cena ponad 6 tys. zł.
Podłączenie monitorów w zasadzie przebiegło bez problemów:
+ konfiguracja w Windows
Do tego laptopa można również zakupić stacje dokującą (co zrobiłem) wówczas możemy mieć inne pożądane przez nas wyjścia na monitor. Np. zamiast D-SUB – HDMI)
A więc kluczowymi parametrami dla działania 3 ekranów (ekran laptopa + 2 monitory) są:
Na podsumowanie nasuwa się smutny wniosek: zarówno wiedza (sprzedawców i producentów) jak i obsługa serwisowa laptopów, stoi w Polsce na bardzo niskim poziomie – i to niezależnie od marki.
PS.
Innym rozwiązaniem, gdy laptop nie ma dodatkowych wyjść - może być dokupienie karty Matroxa (Matrox TripleHead2Go) Niestety jest to rozwiązanie które nie jest idealne:
Lenovo Thinkpad w530 / windows 10 + stacja dokująca (aktualnie do kupienia komplet poleasingowy poniżej 3000 zł brutto)
Artykuł powstał przy współpracy z https://carted.pl/