Jesteś chrzestnym i właśnie dowiedziałeś się, że w maju chrześniak przystępuje do Pierwszej Komunii Świętej? To oczywiste, że zastanawiasz się nad prezentem. Dziś jednym z pierwszych pomysłów jest zakup smartfonu, jednak radzimy szybko z tego zrezygnować. Dlaczego? Oto kilka dobrych powodów.
Podstawowym argumentem przeciwko kupowaniu smartfonu dziecku komunijnemu jest wiek. 8- czy 9-latek nie jest jeszcze emocjonalnie przygotowany do posiadania takiego urządzenia, a szczególnie do zetknięcia się z internetowa rzeczywistością. Taki prezent może wyrządzić dziecku krzywdę, z czego osoby dorosłe często nie zdają sobie sprawy.
Szczytem ryzykanctwa jest wychodzenie przed szereg i kupowanie chrześniakowi smartfonu bez konsultacji z rodzicami. Takie działanie należy wręcz uznać za skrajny brak odpowiedzialności. Rodzice mogą sobie przecież nie życzyć, aby dziecko miało własny telefon lub planować zakup smartfonu w niedalekiej przyszłości, wcześniej odkładając na ten cel pieniądze.
Osobną kwestią jest moralna ocena takiego prezentu. Porządny smartfon kosztuje dziś minimum 1500-1700 złotych, a to mimo wszystko duża kwota. Pierwsza Komunia Święta powinna być przeżyciem duchowym, a nie świętem rozpasanego konsumpcjonizmu, dlatego prezenty o podobnej wartości wydają się być co najmniej nie na miejscu.
Nie zapominajmy też, że dziś nawet kilkuletnie dzieci, zwłaszcza chłopcy, mają bogatą wiedzę z zakresu technologii. Chrześniak mógłby Cię zawstydzić znajomością trendów, oferty poszczególnych producentów oraz świadomością własnych oczekiwań i potrzeb. Jeśli podarujesz mu telefon daleko odbiegający od wyobrażeń, to może się okazać, że po prostu wyrzucisz pieniądze w błoto, a smartfon szybko trafi na OLX.