Apple już jakiś czas temu zaprezentowało swój najnowszy system operacyjny na urządzenia mobilne. Jest szybszy, stabilniejszy i w wielu aspektach znacznie lepszy niż poprzedni, ale wielu właścicieli iPhone'ów obawiało się, że początkowo zabraknie interesujących aplikacji, za które nie trzeba płacić. Niepotrzebnie – wybór jest ogromny, a wciąż powstają nowe apki. Tym razem wybraliśmy dla Was 5 najfajniejszych darmowych aplikacji na iOS 10, którymi warto się zainteresować.
- Prisma – doskonale znana aplikacja, która z powodzeniem działa też po iOS 10. Prisma to rosyjski produkt, którego zadaniem jest zmiana zdjęcia w dzieło sztuki. Można więc sobie strzelić selfie na tle wodospadu, a aplikacja przerobi je na np. akwarelowy autoportret. To świetna zabawa, a dla wielu także sposób na zaistnienie w social media.
- 1Password – bardzo przydatna aplikacja dla osób, które mają problem z zapamiętaniem swoich haseł i numerów do różnych kont. 1Password przechowa je wszystkie w jednym miejscu, czyli w pamięci telefonu. Aby uzyskać dostęp do haseł trzeba tylko podać kod do aplikacji lub zeskanować odcisk kciuka – to funkcja dostępna tylko dla posiadaczy telefonów z Touch ID.
- Spendee – coś dla tych, którzy nie potrafią zapanować nad swoimi finansami. Aplikacja porządkuje domowe wydatki, tworzy raporty i pomaga oszczędzać. Bardzo fajna jest funkcja oznaczania miejsca, w który dokonano jakiejś płatności – dzięki temu użytkownik nigdy już nie zapomni, gdzie też wydał tych 5 stów.
- Animatic (Inkboard) – bardzo sympatyczna aplikacja, która pozwala tworzyć efektowne grafiki prosto na ekranie smartfona, a następnie kompresować je do popularnych formatów zapisu i np. wrzucać na tablicę Facebooka. Świetnie działa funkcja tworzenia animacji wideo w oparciu o serię wcześniej stworzonych grafik.
- SwiftKey – nie wszyscy lubią wbudowane klawiatury w iPhone'ach. Dla nich przeznaczone są alternatywne aplikacje, a jedną z najlepszych jest właśnie SwiftKey. Działała ona już pod iOS 8 i jest dostępna także na iOS 10. Klawiatura cechuje się bardzo dużym zakresem personalizacji i znacznie ułatwia szybkie tworzenie wiadomości.
Jak widać posiadanie iPhone'a wcale nie wyklucza korzystania z wielu świetnych aplikacji, które nie wyszły ze stajni Apple. Wybór jest duży i w zalewie – nie bójmy się tego słowa – śmieci, można jeszcze znaleźć coś naprawdę przydatnego i interesującego.
