Trymer do nosa i uszu – sprawdź, czy to sprzęt dla Ciebie

Trymery nie są urządzeniami pierwszej potrzeby i nigdy nie cieszyły się taką popularnością, jak chociażby golarki. Ich sprzedaż utrzymuje się jednak na niezłym poziomie, o czym świadczą ruchy producentów wprowadzających na rynek coraz to nowsze modele. Rozważasz zakup trymera do nosa i uszu? Nie wiesz, czy taki sprzęt rzeczywiście może Ci się przydać? W podjęciu decyzji powinien Ci pomóc nasz poradnik.

Nie tylko do nosa i uszu

Na początek wyjaśnijmy, że trymer do nosa i uszu może być wykorzystany także do usuwania włosów z innych części ciała – na przykład okolicy intymnej, spod pach czy klatki piersiowej. Dlatego jest to urządzenie o nieco szerszym zastosowaniu. Wielu panów używa trymera również do regulowania brwi lub w tym celu pożycza go swoim partnerkom.

Dlaczego w ogóle warto rozważyć zakup trymera?

Powód jest prosty: chodzi o wygodne, szybkie i bezpieczne usuwanie włosów z nosa i uszu. Większość mężczyzn ma problem z wystawaniem owłosienia z tych otworów, co nie wygląda estetycznie, może obniżać samoocenę i prowadzić do krępujących sytuacji w towarzystwie.

Włosy można oczywiście przycinać nożyczkami czy nawet wyrywać, ale umówmy się: nie jest to za grosz przyjemne i zajmuje sporo czasu. Trymer pod tym względem wypada znacznie lepiej i gdy zaczniesz go używać, to prawdopodobnie zostanie z Tobą na dłużej.

Ile kosztuje sensowny trymer?

Prosty trymer do nosa i uszu cenionego producenta można kupić już za około 100-120 złotych. Zalecamy jednak rozważanie zakupu urządzenia wielofunkcyjnego, które w pierwszej kolejności jest golarką, ale oferuje również możliwość usuwania owłosienia z nosa i uszu przy pomocy specjalnej nasadki.

Taką wielofunkcyjną maszynkę do twarzy, włosów, całego ciała, uszu i nosa kupisz w cenie od około 200 złotych.