Smartfony są bardzo przydatnymi, ale również delikatnymi urządzeniami. Nic dziwnego, że wiele osób tęskni za dawnymi telefonami komórkowymi, które były w stanie przetrwać wiele. W przypadku przeciętnego smartfona wystarczy upadek z niewielkiej wysokości, aby ekran roztrzaskał się w pył, a urządzenie przestało działać. Największym wrogiem smartfonów jest jednak wilgoć, która może zniszczyć zaawansowaną elektronikę. Dlatego dziś podpowiadamy, na co zwrócić uwagę wybierając wodoszczelny smartfon.
Podstawowy parametr, na który warto zwrócić uwagę, aby nie dać nabić się w butelkę. Wielu producentów sięga bowiem po marketingowe triki i nazywa swoje smartfony „wodoszczelnymi”, nie dodając przy okazji, że owa wodoszczelność ogranicza się do zachlapań.
Klas szczelności smartfonów jest 10. Informacji na ten temat poszukaj w specyfikacji, gdzie znajdziesz parametr IPxx:
Nie myl wodoszczelności z wodoodpornością
To dwa terminy oznaczające coś zupełnie innego. Wodoodporność świadczy o tym, że telefon po dostaniu się wody do jego podzespołów nadal będzie sprawny. Wodoszczelność natomiast gwarantuje, że woda nie dostanie się do środka przez obudowę.
Zapewnienia producentów smartfonów często nie mają pokrycia w rzeczywistości i może się okazać, że Twój potencjalnie wodoszczelny telefon jednak zostanie zalany. Dlatego na etapie wyboru urządzenia zwróć uwagę na jakość obudowy.
W wodoszczelnym smartfonie muszą znaleźć się solidne, gumowe zatyczki na sloty kart pamięci, kart SIM, wreszcie wtyk ładowarki czy wtyk słuchawkowy. Sama obudowa też najczęściej jest gumowana.
Pamiętaj też, wodoszczelność smartfonów z reguły dotyczy tylko wody słodkiej – jeśli postanowisz nakręcić film w morzu i zniszczysz telefon, gwarancja zostanie odrzucona.