Zakaz e-papierosów? Jeszcze nie, ale jest krok w tym kierunku

Wbrew clickbaitowym tytułom, w Polsce nie wprowadzono zakazu sprzedaży e-papierosów. Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, która wprowadza zakaz sprzedaży aromatyzowanych podgrzewanych wyrobów tytoniowych – a to zupełnie inne urządzenia. Polska tym samym dostosowuje swoje przepisy do unijnej dyrektywy 2022/2100. Zmiany mają wejść w życie 14 dni po ogłoszeniu ustawy.

Co się zmienia dla palaczy alternatywnych wyrobów tytoniowych?

Nowelizacja przewiduje przede wszystkim zakaz produkcji, importu i sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych z dodatkiem aromatów. Wprowadza również nową definicję podgrzewanego wyrobu tytoniowego – to produkt, który po podgrzaniu uwalnia nikotynę i inne substancje do wdychania.

Po podpisaniu ustawy przez prezydenta, obowiązuje 9-miesięczny okres przejściowy dla producentów i sprzedawców, aby wycofać takie produkty z obrotu. W praktyce więc zakaz zacznie obowiązywać od 2026 roku.

Zmiany dotyczą m.in. popularnych e-papierosów z dodatkami smakowymi, które w ostatnich latach zyskały dużą popularność, zwłaszcza wśród młodzieży. Według danych Komisji Europejskiej, sprzedaż podgrzewanych wyrobów tytoniowych wzrosła w ostatnich latach o ponad 2000%.

Będą kolejne ograniczenia

W Sejmie trwają już prace nad kolejną nowelizacją tzw. ustawy tytoniowej. Ministerstwo Zdrowia zapowiada, że planowane są dodatkowe ograniczenia sprzedaży e-papierosów – zarówno z nikotyną, jak i bez – osobom poniżej 18. roku życia. Podobne restrykcje mają objąć również pojemniki zapasowe do e-papierosów.

Nie ma natomiast informacji na temat planowanego zakazu sprzedaży m.in. olejków (tzw. liquidów) do papierosów elektronicznych.