Avira Free Antivirus – dlaczego jest tak popularny?

Avira Free Antivirus to swego rodzaju fenomen. Program w zasadzie niczym szczególnym się nie wyróżnia, przynajmniej na tle największych rywali, jak Avast czy Comodo, jednak mimo to regularnie zdobywa sobie miliony zadowolonych użytkowników. Z czego bierze się jego popularność? Cóż, producent postawił na to, co najważniejsze – wysoką skuteczność swojego programu.

Bardzo dobre zabezpieczenie

Avira Free Antivirus zdecydowanie może być wzorem pod względem jakości skanerów antywirusowych. Program notuje znakomite wyniki w zakresie skuteczności wykrywania szkodliwego oprogramowania. Nie tylko wirusów, ale także trojanów czy tzw. komponentów szpiegujących. W gronie darmowego oprogramowania jest to absolutna czołówka.

Producentowi udało się stworzyć bardzo wydajny i szybki system aktualizowania bazy sygnatur wirusów – pod tym względem Avira Free Antivirus idzie w jednym szeregu z oprogramowaniem komercyjnym, nawet tym z najwyższej półki. To ogromny plus, który de facto zdecydował o popularności programu. Wielu użytkowników chwali skuteczność produktu Aviry i przekonuje, że skoro nie widać różnicy, to nie ma sensu przepłacać.

Program mało wymagający

Kolejnym argumentem za wyborem Aviry są niewielkie wymagania sprzętowe programu. Spokojnie poradzi sobie z nim nawet komputer starszej generacji, który nie dysponuje dużą pojemnością pamięci RAM czy superszybkim procesorem. Avira Free Antivirus zadaje więc kłam teorii, według której wadą darmowych antywirusów jest zbyt duże obciążanie przez nie systemu operacyjnego, co ma utrudniać pracę.

Sporo funkcjonalności

Oczywiście Avira Free Antivirus nie jest programem idealnym. Na pewno można mu zarzucić dość skromny interfejs i ograniczoną liczbę funkcji pozwalających spersonalizować pracę narzędzia. Jednak z drugiej strony domowy użytkownik nie ma wielkich potrzeb – te podstawowe Avira spełnia w 100%.

Program ma funkcję ochrony systemu w czasie rzeczywistym. Możemy wybrać konkretne rozszerzenia plików, które mają być skanowane w trakcie pobierania czy wysyłania. Jest kwarantanna, jest możliwość zaplanowania zadań w harmonogramie, jest narzędzie raportujące. Czy to mało? W przypadku domowych zastosowań na pewno nie.

Kamyczkiem w tym ogródku jest natomiast brak (w bezpłatnej wersji) narzędzia do skanowania poczty przychodzącej i wychodzącej – trzeba to wymusić ręcznie zlecając programowi przeskanowanie całego systemu (wówczas skaner zagląda też do plików znajdujących się w skrzynce odbiorczej). Wielu osobom może także przeszkadzać brak polskiej wersji językowej.

Avira Free Antivirus można pobrać bezpośrednio ze strony producenta – pamiętajmy, że program jest darmowy tylko dla użytkowników domowych i nie może być stosowany na licencji freeware w firmie.