Jednym z najczęściej popełnianych błędów przeciwko bezpieczeństwu w sieci jest niekontrolowane udostępnianie swojego adresu e-mail. Mnóstwo osób nie widzi potrzeby posiadania kilku adresów, przez co dzielą się swoim głównym mailem z wieloma stronami i dostawcami usług. To bardzo zła praktyka. Dlaczego? Dowiesz się z naszego poradnik.
Narażanie się na ogromny napływ spamu to pierwszy problem, z jakim spotkają się osoby dysponujące tylko jednym adresem. Obecnie normą jest, że aby móc zrobić zakupy online czy pobrać coś z komercyjnej strony, trzeba podać swój adres e-mail. Jest to również wymagane przy próbie skorzystania z formularza kontaktowego.
Twój adres może w efekcie trafić w ręce osób, z którymi nie chcesz mieć żadnego kontaktu. Wiele firm przekazuje bowiem dane klientów swoim kontrahentom. Oczywiście wymaga to poinformowania właściciela adresu o sposobie rozporządzania jego danymi osobowymi, jednak mało kto zadaje sobie trud, by przeczytać politykę prywatności na stronie, na której zostawia swój adres.
Nie dziw się więc, że na Twoją skrzynkę trafia mnóstwo spamu i reklam pochodzących od firm, których nazwy nic Ci nie mówią. To właśnie efekt nadużywania jednego adresu e-mail w sieci.
Jeśli korzystasz z tylko jednego adresu e-mail, o wiele łatwiej można zhakować Twoje konta. Przestępca nie będzie musiał podejmować prób zalogowania się np. do Twojego Facebooka czy poczty przy pomocy różnych adresów. Wystarczy mu tylko złamanie hasła, co dla zawodowca nie jest jakimś szczególnym wyzwaniem.
Przestępcy namierzają swoje ofiary w bazach adresów e-mail, które często trafiają na strony hakerskie. Jeśli Twój główny adres znajdzie się na celowniku, to jest pewne, że prędzej czy później któreś z Twoich kont zostanie zhakowane. A to oznacza poważne kłopoty.
Jeśli masz tylko jeden adres e-mail, to jak najszybciej załóż kolejne. Nie ma znaczenia, gdzie to zrobisz. Wybór jest ogromny, utrzymanie poczty nic nie kosztuje, dlatego naprawdę nie ma powodu, abyś się przed tym wzbraniał.
Używaj nowych adresów do robienia zakupów online. Zostawiaj je wszędzie tam, gdzie jest to wymagane do skorzystania z jakiejś usługi. W ten sposób ochronisz swój główny adres przed spamem i włamaniem. Pamiętaj oczywiście, by regularnie zaglądać na swoje nowe skrzynki, usuwać z nich niechciane wiadomości i zmieniać hasła.