Mks_vir, czyli smutna historia polskiego antywirusa

Krzysztof Jagielski
27.02.2017

Jeśli pamiętasz czasy, gdy jedynym powszechnie stosowanym „systemem operacyjnym” był poczciwy DOS, to na pewno kojarzysz nazwę mks_vir. Był to najpopularniejszy w latach 90. polski program antywirusowy, który idealnie trafił w potrzeby ówczesnych, nielicznych użytkowników pecetów. Dziś mks_vir to już tylko historia, ale warto do niej na chwilę wrócić.

Początki mks_vir

Mks_vir był w zasadzie pierwszym polskim programem antywirusowym, który ujrzał światło dzienne już w 1987 roku. Jego autorem był Marek Sell, który uznał, że oferowane wówczas antywirusy nie spełniają jego oczekiwań – postanowił więc stworzyć własny program, który szybko okazał się hitem.

Rewolucja polegała na tym, że mks_vir nie tylko skutecznie wykrywał i unieszkodliwiał wirusy, ale także był programem w pełni po polsku, co w tamtych czasach było nie lada zaletą. W dodatku program zawierał pokaźną encyklopedię zagrożeń, dzięki czemu użytkownicy mogli dowiedzieć się, jak rozpoznać symptomy zawirusowania komputera.

Mks_vir zdominował polski segment pecetów w pierwszej połowie lat 90. W 1996 roku firma wymyśliła fajną akcję promocyjną polegającą na tym, że każdy, kto wysłał do niej nowego wirusa na dyskietce (tak, to były czasy dyskietek), otrzymał darmową, pełną wersję programu – oczywiście także na dyskietce.

W 1998 roku program trafił oficjalnie na komputery z Windows 98 i był w dalszym ciągu rozwijany. Wszystko skończyło się w 2004 roku. Wtedy zmarł Marek Sell, a jego firma zaczęła się rozpadać. Odeszło z niej wielu programistów, którzy – w atmosferze skandalu – założyli własną markę pod nazwą ArcaVir.

Agonia świetnego programu

Po odejściu kluczowych programistów spółka MKS w dalszym ciągu próbowała utrzymać na rynku swój flagowy produkt, ale bez powodzenia. Napór ze strony konkurencji był zbyt silny i mks_vir po prostu został daleko z tyłu. Do tego dochodziły różne dziwne sytuacje, medialne kłótnie między pracownikami, nawet oskarżenia o kradzież pomysłów. To zwiastowało szybki koniec zarówno kultowego programu, jak i produkującej go spółki.

W 2010 roku firma oficjalnie trafiła w ręce syndyka, który w gazetach szukał kupców na składniki majątku, w tym na markę mks_vir. W końcu w 2012 roku firmę przejął Arcabit, który wykorzystał technologię mks_vir do produkcji własnego programu. Osiągnął on nawet całkiem niezły sukces, jednak w 2013 roku projekt został zarzucony. Arcabit wrócił do niego w 2016 roku i zapowiedział, że na rynku pojawi się zupełnie nowa wersja mks_vir. Póki co udostępniony został skaner online.

Tak – na razie – kończy się historia programu, z którego Polska naprawdę mogła być dumna. Był to nowoczesny, skuteczny i funkcjonalny antywirus, popularny nie tylko w naszym kraju.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie