5 mitów na temat Androida, w które nie warto wierzyć

Antoni Kwapisz
08.05.2017

Android to rynkowy hegemon i zdecydowanie najpopularniejszy mobilny system operacyjny na świecie (w Polsce ma około 90% udziałów). Jego masowość sprawia, że jest to także najmocniej atakowany system spośród tych, które mają jeszcze jakieś znaczenie. W Internecie mnożą się dyskusje na temat awaryjności, wolnego działania, podatności na infekcje itd. Dlatego w dzisiejszym wpisie rozprawimy się z 5 największymi mitami na temat Androida.

  1. Android często się zawiesza -  jest to bardzo nieprecyzyjna hipoteza, ponieważ przyczyną niestabilnej pracy urządzenia może być sam smartfon czy tablet. System operacyjny nic nie zdziała, jeśli zostanie zainstalowany na urządzeniu dysponującym słabymi podzespołami, a w dodatku obciążonym wieloma uruchamianymi jednocześnie aplikacjami. Faktem jest natomiast, że Android to system zasobożerny, dlatego smartfon z „andkiem” na pokładzie powinien mieć nieco więcej pamięci RAM niż podobnej klasy iPhone.
  2. Android jest najbardziej narażony na ataki – to mit, którego źródła należy szukać w bogactwie oferty sklepu Google Play. Liczba aplikacji na Androida jest wielokrotnie większa niż w przypadku iOS czy Windowsa – naturalnym jest więc, że rośnie ryzyko pobrania złośliwego oprogramowania, którego twórca może łatwiej ukryć swoje dzieło pośród milionów innych apek. Wysoka częstotliwość ataków na urządzenia z Androidem na pokładzie jest również spowodowana tym, że jest to najpopularniejszy system operacyjny na świecie.
  3. Android śledzi użytkownika – nie robi tego wcale Android, ale Google i albo trzeba się z tym pogodzić, albo zrezygnować z narzędzi giganta z Mountain View. Aby ograniczyć śledzenie wystarczy nie uruchamiać swojego konta Google na smartfonie czy tablecie. Oczywiście wpłynie to na znaczne ograniczenie funkcjonalności urządzenia, jednak coś za coś. Śledzeni są dziś właściwie wszyscy – także użytkownicy iOS i Windowsa, choć o tym mniej się mówi.
  4. Android „skończył się” na wersji KitKat – to była (i nadal jest) bardzo popularna wersja Androida, jednak twierdzenie, że kolejne odsłony systemu są do niczego, to tworzenie fikcyjnej rzeczywistości. Szybki rozwój i udoskonalanie Androida jest jednym z największych atutów tego systemu. Warto podkreślić, że kolejne aktualizacje są coraz lepsze i bardziej dopracowane, co uczciwie przyznają sami użytkownicy.
  5. Androida trzeba zrootować, żeby dobrze działał – nie wiadomo, co dla osób wysuwających takie wnioski oznacza „dobrze działał”, ale na pewno popularne rootowanie jest prostym sposobem na to, aby zdestabilizować pracę urządzenia i utracić gwarancję producenta. Android może i powinien pracować bez problemów na oryginalnym sofcie. Jeśli jest inaczej, trzeba to zgłosić gwarantowi, a nie bawić się w rootowanie.

Mówienie, że Android jest słabym systemem mobilnym, to gruba przesada. Jego kolejne odsłony są coraz lepsze, a największy atut Androida, czyli uniwersalność, wciąż może być wzorem dla konkurencji.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie