Dlaczego producenci to robią? Denerwujące cechy współczesnych smartfonów

Remigisz Szulc
20.03.2019

Smartfon z założenia jest wybitnie funkcjonalnym sprzętem. Korzystamy z niego na wiele sposobów i praktycznie w ogóle się z nim nie rozstajemy. Odpowiednio skonfigurowane urządzenie może nam zastąpić co najmniej kilka innych. I choć mogłoby się wydawać, że producenci smartfonów osiągnęli już mistrzostwo w projektowaniu swoich gadżetów, to nadal regularnie na rynek trafiają sprzęty posiadające wyjątkowo irytujące cechy. Kilka z nich wymieniamy w naszym artykule.

Głośnik umieszczony z tyłu

Takie rozwiązanie można tłumaczyć tylko na jeden sposób: chodzi o oszczędności. Producentom bardzo zależy na tym, aby ich smartfony miały coraz większe ekrany, co w przypadku tanich modeli musi się skończyć cięciem kosztów. W efekcie głośnik, a więc jeden z kluczowych elementów telefonu, ląduje na pleckach, przez co nie tylko muzyka, ale też dźwięk dzwonka są mocno przytłumione. Na dłuższą metę bardzo to irytuje.

Slot na karty pamięci i micro SD otwierany „kluczykiem”

Zapanowała jakaś dziwna moda na to rozwiązanie, które niestety nie ma nic wspólnego z funkcjonalnością. Musisz szybko zmienić kartę SIM czy dostać się do karty micro SD, ale akurat nie masz przy sobie drucianego „kluczyka”? Twój problem. Można co prawda pobawić się wykałaczką czy innym cienkim przedmiotem, ale sami producenci ostrzegają, że istnieje wówczas ryzyko uszkodzenia slotu.

Brak diody powiadomień

Ten problem istnieje od wielu lat i nie wiedzieć czemu, ale producenci jakoś nie kwapią się, by go wreszcie rozwiązać. Wciąż nie wszystkie nowe smartfony są wyposażone w diodę powiadomień, a szkoda, bo ten drobny element bardzo poprawia funkcjonalność urządzenia i sprzyja oszczędzaniu energii. Po co użytkownik ma za każdym razem wybudzać urządzenie, by sprawdzić, czy pod jego nieobecność ktoś nie dzwonił czy nie przysłał SMS-a, skoro mogłaby go o tym informować niewielka dioda?

Niewymienna bateria

Jest to bardzo denerwująca cecha współczesnych smartfonów i niestety – wszystko wskazuje na to, że producenci na dobre porzucili opcję bezproblemowej wymiany baterii. Obecnie trzeba się liczyć z tym, że jeśli pojemność akumulatora znacznie spadnie lub też bateria ulegnie uszkodzeniu, z pomocą przyjdzie tylko serwis. Tania, samodzielna wymiana baterii praktycznie nie wchodzi już w grę. Niesie to ze sobą również inne negatywne konsekwencje: gdy telefon się zawiesi, trzeba użyć kombinacji klawiszy do zresetowania systemu, a nie każdy ją przecież zna.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie