Komputery stacjonarne wcale nie odeszły do lamusa – co więcej znów rośnie ich sprzedaż. Jak wiadomo „blaszak” musi zostać połączony z monitorem. I tu pojawia się mały problem, bo rynkowa oferta jest olbrzymia i dokonanie szybkiego wyboru wydaje się być niemożliwe. Dlatego przygotowaliśmy ten poradnik i podpowiemy Ci, jaki monitor kupić. Oto 9 najważniejszych kwestii.
- Przekątna ekranu – oczywiście wszystko zależy od Twoich preferencji, ale wydaje się, że obecnie absolutnym minimum są 24 cale, lepiej 27 cali, a najlepiej 29 cali. Im większy ekran tym wygodniejsza praca, nie mówiąc już o przyjemności z grania.
- Rodzaj matrycy – kluczowa sprawa dla jakości wyświetlanego obrazu. Jeśli Cię na to stać, nie ma dyskusji – od razu szarpnij się na ekran z matrycą IPS lub RETINA. Rozwiązaniem pośrednim, ale nadal dobrym, jest matryca typu VA AHVA, AMVA, MVA lub WVA. W przypadku najtańszych monitorów niestety dostępna będzie tylko standardowa i taka sobie jakościowo matryca TN.
- Opcja dotykowa – rewelacyjna sprawa dla osób, które będą wykorzystywać monitor do pracy, a tym bardziej w sytuacji, gdy ich komputery pracują pod Windowsem 10 czy nawet 8. Graczom przyda się natomiast średnio. Fajny bajer, duża wygoda, ale trzeba za to słono zapłacić – monitory dotykowe potrafią być dwukrotnie droższe od tych zwykłych.
- Kąty widzenia – im szersze kąty widzenia zapewnia monitor, tym mniejsze będzie zniekształcenie obrazu podczas odchylania czy pochylania ekranu. Jest to także bardzo ważny parametr dla osób, które szukają monitora typu piwot, czyli mogącego pracować w pionie i w poziomie. Wówczas trzeba zwrócić uwagę, czy kąty widzenia są równe dla obu orientacji – optymalnie powinno to być 178 stopni.
- Opcja piwot – wspomniana w poprzednim punkcie. Takie monitory 2w1 zwykle są znacznie droższe od „normalnych”, ale jeśli nie wiesz, w jakiej ostatecznie orientacji będziesz wykorzystywać monitor, to warto rozważyć zakup właśnie tzw. piwota.
- Kontrast – nigdy nie zwracaj uwagi na kontrast dynamiczny (to ten parametr najczęściej podają producenci), bo ma on minimalny wpływ na jakość obrazu. Najważniejszy jest kontrast statyczny. Mieści się on w przedziale od 1:1000 do 1:5000 i oczywiście im wyższy, tym lepiej.
- Czas reakcji plamki – bardzo ważna cecha monitorów dla graczy. Im krótszy jest ten czas, tym lepiej – od niego bowiem zależy efekt smużenia. Najlepsze monitory mają czas reakcji plamki na poziomie od 1 do 4 milisekund i – co ciekawe – zwykle są to monitory z matrycą TN, dlatego nie trzeba jej na starcie skreślać.
- Jasność ekranu – optymalnie powinna wynosić około 140 cd/m2 (kandela na metr kwadratowy), jednak jeśli planujesz ustawić monitor blisko okna, w dodatku od południowej strony, to szukaj sprzętu z dużo wyższym cd/m2 – są modele z nawet dwukrotnie lepszym parametrem jasności.
- Dodatkowa funkcjonalność – oczywiście fajnie będzie, gdy monitor będzie miał wbudowane głośniki. Dużo ważniejsze jest jednak to, aby posiadał sporo złącz HDMI – dzięki temu będziesz mógł podłączyć do niego komputer stacjonarny, laptop i konsolę. Sprawdź też, czy monitor ma opcję powieszenia na ścianie – jest to wygodniejsze, jeśli masz małe biurko.
Pamiętaj również, że zupełnie inne cechy monitora będą ważne dla graczy, a inne dla użytkowników biznesowych. To, co jest wspólne, to jakość obrazu, trwałość monitora oraz oczywiście jego rozsądna cena.