Ochrona oczu podczas korzystania z urządzeń mobilnych

Ta kwestia jest niestety nagminnie bagatelizowana. Tymczasem musimy sobie zdawać sprawę z tego, że coraz intensywniejsze korzystanie z urządzeń mobilnych nie pozostaje bez wpływu na zdrowie naszych oczu. Coraz więcej dzieci w Polsce ma wadę wzroku, a za jedną z przyczyn śmiało można uznać zbyt wczesne rozpoczęcie korzystania ze smartfona. Oczywiście nie jesteśmy w stanie całkowicie zrezygnować z urządzeń mobilnych. Możemy jednak wprowadzić kilka zasad, które realnie przekładają się na ochronę oczu podczas korzystania ze smartfona czy tabletu. Wymieniamy je w naszym poradniku.

Częste przerwy

Co to znaczy „częste”? W praktyce powinniśmy przerywać wpatrywanie się w ekran np. smartfona co około 20 minut, a więc znacznie częściej niż w przypadku ekranu komputera. Wynika to z niewielkiego rozmiaru wyświetlacza – musimy bardziej wytężać wzrok, by dostrzec wszystkie szczegóły, co wpływa na przyspieszone zmęczenie wzroku.

Czyli: przerwa co 20 minut i przez minimum 1 minutę. W tym czasie najlepiej będzie wyjrzeć przez okno i wpatrywać się w najbardziej oddalony punkt. Jest to dobre ćwiczenie rozluźniające i relaksujące wzrok.

Krople nawilżające

Intensywne wpatrywanie się w ekran urządzenia mobilnego skutkuje rzadszym mruganiem, co z kolei prowadzi do przesuszenia gałek ocznych. Im mniej filtru łzowego, tym gorzej widzimy, a regularne doprowadzanie do takiego stanu fatalnie odbija się na kondycji wzroku. Rozwiązaniem pośrednim jest stosowanie kropli nawilżających ze świetlikiem, do kupienia w każdej aptece. Warto stosować je co najmniej 3-4 razy w ciągu dnia.

Nie korzystaj z urządzenia mobilnego w całkowitej ciemności

Jest to fatalny nawyk, który w prostej linii prowadzi do wady wzroku. W całkowitej ciemności światło niebieskie emitowane przez ekran smartfona czy tabletu jest jeszcze intensywniejsze, co nie tylko męczy oczy, ale też sztucznie pobudza mózg do aktywności. Z tego powodu zrezygnuj ze sprawdzania poczty czy przeglądania Facebooka tuż przed zaśnięciem.

Redukcja światła niebieskiego

Coraz więcej smartfonów posiada taką funkcję i zdecydowanie warto z niej korzystać. W praktyce uruchomienie filtra światła niebieskiego skutkuje zmianą koloru wyświetlacza – przybiera on lekko żółtawą barwę. Owszem, obraz wygląda gorzej, ale przynajmniej Twoje oczy nie dostają tak „w kość”. Jeśli smartfon nie posiada wbudowanego filtra, można pobrać darmową aplikację gwarantującą dokładnie taki sam efekt.