Podstawowe zasady bezpiecznej jazdy na hulajnodze elektrycznej

Jeszcze kilka lat temu były tylko ciekawostką, a dziś stały się normalnym elementem miejskiej krajobrazu. Hulajnoga elektryczna to świetny środek transportu do zatłoczonego miasta. Gwarantuje duże oszczędności na paliwie, jest wygodniejsza i szybsza niż rower, można ją łatwo zabrać ze sobą do biura czy mieszkania – a to tylko krótka lista zalet tego sprzętu. Pamiętaj jednak, że mówimy tutaj o środku lokomocji, który trzeba umieć prowadzić i użytkować go z głową. Podstawowe zasady bezpiecznej jazdy na hulajnodze elektrycznej omawiamy w naszym poradniku.

Przestrzegaj obowiązujących przepisów

Polskie prawo ruchu drogowego nareszcie zostało dostosowane do lawino rosnącej liczby hulajnóg elektrycznych. Zgodnie z aktualnymi przepisami podstawową drogą, po której można się poruszać takim pojazdem jest ścieżka rowerowa. Jeśli ścieżki nie ma, to hulajnogą można jechać jezdnią, o ile obowiązuje na niej ograniczenie prędkości do 30 km/h. W każdym innym przypadku wybieramy chodnik, dostosowując prędkość do tej, z jaką poruszają się piesi.

Ograniczenie prędkości

Choć hulajnogi elektryczne potrafią z łatwością osiągnąć prędkość 30 km/h i większą (szczególnie po zdjęciu fabrycznej blokady), to nie zapominajmy, że w Polsce obowiązuje ograniczenie dla takich pojazdów. Na hulajnodze elektrycznej można się rozpędzić do maksymalnie 20 km/h w przypadku jazdy ścieżką rowerową lub jezdnią, a na chodniku – jak wspomnieliśmy – dostosować prędkość do pieszych.

Kask

Tak, wiemy – jazda w kasku jest dla mięczaków. A może jednak dla ludzi myślących i dbających o swoje bezpieczeństwo? Kask naprawdę może Ci uratować życie podczas upadku. Nawet jadąc z niewielką prędkością, zgodnie z przepisami, nie jesteś w stanie przewidzieć, że np. pieszy nagle wejdzie Ci pod koła. Dlatego zawsze zakładaj kask przed wyruszeniem w nawet krótką trasę hulajnogą elektryczną.

Nie prowadź hulajnogi pod wpływem!

Mamy na myśli zarówno alkohol, jak i różnego rodzaju środki odurzające. Jazda hulajnogą np. po spożyciu alkoholu jest nie tylko skrajnie głupia, ale też zagrożona bardzo wysokim mandatem – możesz za to dostać grzywnę do 2500 zł. Po co ryzykować?