Praca na kilku monitorach

Piotr Kowalczyk
21.08.2015

Komfortu pracy na kilku monitorach z pewnością nie trzeba opisywać nikomu kto chociaż raz spróbował. Wielu moich znajomych , których mi sie udało namówić do takiej pracy - nigdy już nie wrócili do pracy na jednym monitorze.

Oczywiście zalety pracy wielomonitorowej dostrzegą wszyscy, którzy nie traktują komputera tylko jako konsoli do gier. Oprócz takich oczywistych zalet jak śledzenie kilku okien jednocześnie (bez zrzucania na pasek i przywracania), taką formę pracy docenią np. wszyscy graficy. Na jednym ekranie mogą sobie zaplanować sam obszar roboczy, natomiast na drugim ustawić wszystkie potrzebne paski narzędziowe. To tylko nieliczne z wygód jakie zapewnia praca na wielu monitorach.
Platformy proponowane przez producentów do pracy na kilku monitorach - przeważnie są zbyt drogie by mógł z nich skorzystać przeciętny użytkownik. Dlatego od początku mojej przygody z wieloma monitorami - sam przygotowywałem, testowałem swoje konfigurację komputerów ( i jest tak do dziś)


Praca na dwóch monitorach
Kiedy zaczynałem pracę na dwóch monitorach na rynku obecny był Windows 98. Niestety niezbyt dobrze on sobie radził z pracą wielomonitorową. Pulpit Windows był rozciągany na dwa ekrany, ale rozdzielczość była wspólna - czyli dzielona miedzy monitory. Ustawiając rozdzielczość 2560 x 2048 na każdym z monitorów można było uzyskać rozdzielczość 1280 na 1024. Nie była to więc zbyt kofortowa praca. Ponadto wiele aplikacji nie radziło sobie z wyświetlaniem na drugim monitorze ( np. filmów).
Nadejście Windows 2000 nieznacznie poprawiło jakość pracy wielomonitorowej. Natomiast znaczna poprawa nastąpiła już w Windows XP. System pozwalał już na obsługę rozdzielczości dla każdego monitora osobno. Wraz z pojawianiem się kolejnych poprawek do sytemu, pojawiało sie też coraz więcej aplikacji, które poprawnie obsługiwane były na drugim monitorze.

3 monitory
Jednak stwierdziłem, że praca na dwóch monitorach to marnowanie przestrzeni na biurku :). Czas zacząć pracę w idealnych warunkach - czyli na 3 monitorach.

Pojawia się więc kilka kwestii do rozwiązania:

  • 1. ergonomia pracy
  • 2. trzy wyjścia na monitor
  • 3. obsługa przez system operacyjny


1. ergonomia pracy
By komfortowo operować 3 monitorami musiałem wziąć pod uwagę ich rozmieszczenie, wielkość, odległość od nich, rozdzielczość. Część parametrów powiązała się ze sobą. Np. czym większy monitor - to ustawiony obok siebie spowoduje że musimy dalej siąść od stanowiska, ponadto ponieważ to LCD to wraz ze wzrostem wielkości monitora "rośnie" jego rozdzielczość. Efekt wiec mamy taki, że nie dość, iż daleko siedzimy od stanowiska - to jeszcze wszystko jest na ekranie małe - a więc duże zmęczenie wzroku.

Wiem, że można zwiększyć wielkość ikon oraz liter - jednak nie zawsze sie to sprawdza a w wielu aplikacjach "rozsypuje" się ich układ obrazu.
Dlatego uznałem za najlepsze (dla siebie) używanie monitorów 22", czyli rozdzielczość 1680x1050.
Kolejnym problemem okazało się rozmieszczenie na biurku - 3 duże nogi powodowały niezły tłok. Rozwiązaniem są specjalne ramiona do monitorów, które na 1 nodze pozwalają zamontować 3 monitory. Nie jest to tanie rozwiązanie (ok 1400zł) ale bardzo komfortowe.

2. trzy wyjścia na monitor
Kolejnym problemem to 3 wyjścia na monitor. Gdy zaczynałem przygodę z tym rozwiązaniem nie było w zasadzie rozsądnych kart graficznych do pracy na 3 monitorach.  W standardzie dobre karty miały po 2 wyjścia DVI. Należało wiec znaleźć płytę główną z dwoma wyjściami na kartę graficzną. Na szczęście NVIDIA była już po ogłoszeniu swojej nowej technologii SLI - pojawiły się wiec płyty główne obsługujące 2 karty graficzne.

Kart nie musimy łączyć w SLI (nie można też uruchomić tej funkcji w systemie, bo Windows zacznie obsługiwać tylko 1 monitor). Należy też wiedzieć, że nie wszystkie karty poprawnie współpracują ze sobą - pod windows XP i windows Vista ważne jest by karty pracowały na 1 sterowniku graficznym. Wiec w zasadzie powinny być to dwie takie same karty. Były też oczywiście wyjątki, sprawdzona i działająca konfiguracja to karta 8800GTS oraz 8600GT. Po pojawieniu kart z serii 9800 powstał jednak problem - nie wszystkie karty z tej rodziny chciały poprawnie ze sobą współpracować. Sprawdzona konfiguracja: 2 karty 9800 GTX+

3. obsługa przez system operacyjny
Windows XP nie najlepiej sobie radził zarówno z obsługą dwóch kart jak i ich stabilna pracą w systemie. Na szczęście pojawiła się Windows Vista, który pod tym względem znacznie był ulepszony. Bywały niestey czasem komunikaty o problemie ze sterownikiem karty graficznej. Vista przywracała go jednak do normalnej pracy. Wadą była różnież niestabilność niektórych aplikacji (nie systemu). Zdarzał sie też (rzadko) problem z odświeżeniem obrazu na którymś z monitorów -np. problemy przy przenoszeniu okna z filmem na inny ekran.
Jednak za prawdziwy przełom w komforcie obsługi 3 monitorów uznam Windows 7. Zarządzanie monitorami jest przybliżone (interfejs i zasada obsługi) do Windows Vista jednak system jest w 100% stabilny. Przenoszeni aplikacji miedzy monitorami oraz stabilność sterowników (dla strych kart graficznych 9800gtx+) jak i nowych kart - znacznie przewyższa poprzedni system.
Ponadto Windows 7 pozwala na instalacje dwóch różnych kart graficznych działających na różnych sterownikach. Warunkiem jest by sterowniki były zgodne z WDDM 1.1 (czyli musza być dedykowane pod Windows 7)

 

Na koniec: Dlaczego nie 4 monitory?
Jak dla mnie 4 monitory nie zapewnią odpowiedniej ergonomii pracy. Ustawione obok siebie spowodują, że przeniesienie wzroku na krańcowe monitory będzie niewygodne. Z kolei ustawione w pionie 2 na 2, lub 3 na 1 - również będą zmuszały do mocnego operowania głową - nie będziemy w stanie swobodnie obejmować wszystkich ekranów 

 

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie