Proste metody na bycie bezpieczniejszym w sieci

Antoni Kwapisz
23.05.2018

Już nawet małe dzieci wiedzą, że Internet nie jest bezpieczną przestrzenią. Sieć nikomu nie gwarantuje 100% anonimowości. Wystarczy zbieg okoliczności, jedna nieroztropna decyzja, by paść ofiarą cyberprzestępców i np. stracić oszczędności życia. Oczywiście nikt z nas nie może całkowicie zrezygnować z internetowej aktywności. Warto natomiast robić wszystko, co tylko możliwe, by znacząco poprawić swój poziom bezpieczeństwa w sieci. Silne hasła i ich częste zmienianie to podstawa. W tym poradniku wymieniamy jeszcze inne, bardzo proste metody, o których często się zapomina.

Zaklejenie kamerki internetowej w laptopie

Jeszcze tego nie zrobiłeś? Szybko biegnij po karteczkę samoprzylepną, a docelowo zaopatrz się w specjalną osłonkę. Kamerka internetowa jest coraz częściej wykorzystywana przez cyberprzestępców do podglądania użytkowników sieci. Motywacje bywają różne.

Część hakerów robi to po to, by później szantażować swoje ofiary np. upublicznieniem ich nagich zdjęć. Niektórzy przestępcy dzięki kamerce mogą poznać Twoje dane do logowania do konta bankowego czy poczty e-mail. Zagrożenie jest jak najbardziej realne i nie możesz go bagatelizować!

Dwuetapowa weryfikacja

Praktycznie każdy klient poczty e-mail udostępnia już opcję dwuetapowej weryfikacji, którą zdecydowanie zalecamy włączyć. Dzięki temu, logując się do poczty z innego urządzenia, będziesz musiał dodatkowo potwierdzić swoją tożsamość np. poprzez wpisanie kodu autoryzacyjnego przesłanego SMS-em lub kliknięcie w komunikat wyświetlony na ekranie smartfona.

Wiele osób rezygnuje z dwuetapowej weryfikacji, ponieważ uważają to za przesadę i niepotrzebne utrudnianie życia. To duży błąd. Dwuetapowa weryfikacja bardzo skutecznie chroni Twoje dane. Nawet jeśli haker wejdzie w posiadanie loginu i hasła do poczty czy Facebooka, to i tak nie uzyska dostępu, ponieważ nie będzie mógł potwierdzić swojej tożsamości.

Aliasy antyspamowe

To bardzo prosty i skuteczny sposób, by chronić swoją pocztę e-mail przed zalewem SPAM-u i potencjalnie groźnych wiadomości zawierających wirusa. Aliasów antyspamowych, czyli fałszywych adresów e-mail, należy używać do logowania się w sklepach online, podawać je w formularzach zapisu na newsletter czy przy okazji brania udziału w jakichś konkursach. Nie jest tajemnicą, że takie adresy regularnie wyciekają do sieci, skąd później biorą je cyberprzestępcy.

Zastosuj te metody od razu, co znacząco poprawi poziom Twojego bezpieczeństwa w sieci. Nie bagatelizuj zagrożenia!

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie