„Masz zaległy podatek do zapłaty” – jak nie dać się nabrać na takie oszustwo?

Mariusz Siwko
31.05.2021

Oszuści coraz chętniej wykorzystują narzędzia internetowe do wykradania danych swoich ofiar – zwłaszcza tych umożliwiających zalogowanie się do czyjegoś konta. Kreatywność przestępców zdaje się nie mieć granic. W ostatnich latach jedną z chętniej wybieranych metod jest podszywanie się pod instytucje administracji państwowej, na przykład urząd skarbowy. Jeśli dostałeś maila o treści „Masz zaległy podatek do zapłaty”, to zachowaj czujność. Jak nie dać się nabrać?

Dlaczego ta metoda jest tak skuteczna?

To proste: wszyscy obawiamy się sytuacji, w której urząd skarbowy zażąda dopłaty podatku. Nie chcemy mieć z tego powodu żadnych problemów, a przecież różne pomyłki się zdarzają – na przykład na etapie wypełniania deklaracji podatkowej czy księgowania przychodów i rozchodów firmy.

Wiele osób widząc maila, w którego treści znajduje się informacja o rzekomo nieopłaconym podatku, reaguje na to panicznie i od razu chce wyjaśnić całą sytuację. Bez zastanowienia klikają w link, podają swoje dane i w ten sposób tracą pieniądze. Oszuści wykorzystujący tę metodę mają niezłe żniwa, dlatego wciąż chętnie po nią sięgają.

Skarbówka nie komunikuje się z podatnikami mailowo

To najważniejsza zasada, o której warto pamiętać. Co prawda urząd skarbowy może prowadzić korespondencję z podatnikiem w formie mailowej, ale tylko w sprawach mało istotnych czy w ramach przekazywania jakichś standardowych dokumentów.

Gdyby faktycznie miało się okazać, że masz podatek do zapłaty lub coś nie zgadza się w rozliczeniu, to w pierwszej kolejności dostaniesz telefon z urzędu skarbowego, ewentualnie pisemne wezwanie do złożenia wyjaśnień. Taka informacja na pewno nie zostanie Ci przekazana mailem.

Nigdy nie klikaj w linki w wiadomości mailowej bez sprawdzenia

Jeśli widzisz, że w treści wiadomości rzekomo wysłanej przez urząd skarbowy znajduje się jakiś link lub do maila został dołączony załącznik (bez szyfrowania), to na 99% masz do czynienia z próba oszustwa. Nigdy nie klikaj w takie linki i nie pobieraj podejrzanych załączników.

Jeśli jednak masz podejrzenie, że to rzeczywiście może być wiadomość z urzędu skarbowego, to zadzwoń pod numer telefonu podany w stopce maila. Nie ma takiego? Zadzwoń więc na infolinię administracji skarbowej lub po prostu do swojego urzędu skarbowego i wyjaśnij tę sprawę. Wtedy zyskasz pewność, czy to nie jest przypadkiem próba oszustwa.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie