Co prawda producenci programów antywirusowych zaczęli już straszyć użytkowników Linuksa zbliżającym się zagrożeniem ze strony wirusów, trojanów i innych szkodników elektronicznych, jednak na stan dzisiejszy ilość krążących wirusów zagrażających Linuksowi jest równa zeru.
Co prawda producenci programów antywirusowych zaczęli już straszyć użytkowników Linuksa zbliżającym się zagrożeniem ze strony wirusów, trojanów i innych szkodników elektronicznych, jednak na stan dzisiejszy ilość krążących wirusów zagrażających Linuksowi jest równa zeru. Niedawno programiści stworzyli wirusa, który mógłby ewentualnie zagrozić Linuksowi, ale... żeby w ogóle zadziałał musimy go sami uruchomić, poza tym trzeba skompilować i zainstalować odpowiednie łatki na jądro. Równie dobrze możemy sami skasować sobie cały system. Takie samo zagrożenie :) Prawda jest taka, że nie musimy się obawiać tego typu zagrożeń z internetu.
Po więcej szczegółów na temat wirusów pod Linuksem odsyłam do tego artykułu.