Co musisz wiedzieć o Internecie LTE, zanim podpiszesz umowę z dostawcą?

Maciej Piwowski
16.09.2019

Internet LTE jeszcze do niedawna był marzeniem wielu Polaków. Dziś stał się wręcz normą, z której korzystają miliony z nas. To całkiem niezła alternatywa dla światłowodu czy Internetu kablowego, zwłaszcza w sytuacji, gdy z przyczyn infrastrukturalnych nie można korzystać z tych metod dostępu do sieci. Zastanawiasz się nad podpisaniem umowy z dostawcą Internetu LTE? Dokładnie przestudiuj rynkowe oferty oraz poznaj kilka faktów na temat tej technologii.

Czy znajdujesz się w zasięgu LTE?

Obecnie jest to raczej pewne, ponieważ według najnowszych danych operatorów w zasięgu sieci LTE (czyli 4. generacji) znajduje się 99% powierzchni naszego kraju. Oczywiście może się zdarzyć, że mieszkańcy rubieży Polski nie będą mogli korzystać z szybkiego Internetu mobilnego, ale są to rzadkie przypadki – w takiej sytuacji warto sprawdzić, czy nie ma zasięgu Internetu 3G, czyli HSPA+.

Rada

Jeśli nie masz pewności, czy Twój dom lub firma znajdują się w zasięgu LTE, przed podpisaniem umowy z konkretnym dostawcą poproś o użyczenie sprzętu do testów. Nie powinno być z tym większego problemu. Ewentualnie możesz kupić starter danego operatora za 5 złotych i niskim kosztem sprawdzić jakość połączenia.

Samo bycie w zasięgu to jeszcze za mało

Niestety, mnóstwo osób już się o tym przekonało. Fakt, że dana lokalizacja znajduje się w zasięgu sieci LTE, nie daje żadnej gwarancji cieszenia się super szybkim Internetem mobilnym. Wiele zależy tutaj od odległości od nadajnika telefonii komórkowej, od ukształtowania terenu, a także od obciążenia nadajnika.

Normą jest, że osoby mieszkające np. 10 kilometrów od nadajnika, w dodatku na terenie górzystym, nie są w stanie uzyskać prędkości 4G, pomimo teoretycznego znajdowania się w zasięgu sieci LTE.

Prędkość deklarowana przez dostawcę? Zapomnij

Większość dostawców Internetu LTE chwali się niesamowitymi prędkościami maksymalnymi, jakie mogą uzyskać użytkownicy. Co z tego, skoro są to dane wyłącznie laboratoryjne, w praktyce niemożliwe do wystąpienia w realnych warunkach? Jeśli dostawca twierdzi, że jego Internet mobilny osiąga prędkość np. 200 Mb/s, to powinieneś się cieszyć, jeśli uda Ci się „wyciągnąć” 80-90 Mb/s. Tak to niestety wygląda w zdecydowanej większości przypadków.

Mało tego: ogromna rzesza użytkowników Internetu mobilnego ma problem z uzyskaniem prędkości powyżej 10 Mb/s. Dlaczego? Powody są różne. Najczęściej wina leży po stronie skrajnie zapchanego nadajnika telefonii komórkowej, czyli stacji bazowej. Jeśli jednocześnie korzysta z niego kilkaset gospodarstw domowych, to przepustowość drastycznie spada, a to odbija się na jakości połączenia.

Zgłoś swój pomysł na artykuł

Więcej w tym dziale Zobacz wszystkie